„Miód” na kaszel

Została już ostatnia chwila...

„Mlecz” jako nazwa jest w polskim nazewnictwie botanicznym zastrzeżona dla roślin z rodzaju Sonchus. W języku potocznym używana jest często w odniesieniu do mniszka, który tworzy charakterystyczne owocostany zwane dmuchawcami oraz różyczkę liściową przy ziemi [wikipedia].

 

Każdy z Nas zna te piękne żółte kwiaty 🙂

Ja polecam jako bardzo dobre lekarstwo na kaszel

Tylko 300 - 400 sztuk żółtych pięknych kwiatków zerwanych w słoneczny dzień

1 litr zimnej przegotowanej wody

Zalewamy wcześniej umyte kwiatki i odstawiamy na 1,5 godziny.

Po tym czasie gotujemy przez 15 minut i odstawiamy na 24 godziny.

Na drugi dzień odcedzamy kwiatki przez ściereczkę, a do powstałego "soku" dodajemy 1 kg cukru i gotujemy przez 1,5 godziny.

Przelewamy do słoiczków.

zdrowy i pyszny!!!

Polecam.

Oczywiście przepisów jest bardzo bardzo dużo i do tego różnych ale ja robię tak jak napisałam wyżej i nawet kilka dni temu przy walce z uporczywym kaszlem podejrzewam, że to był kaszel alergiczny lub poalergiczny syrop/miodzik z mleczu z tamtego roku się przydał i sprawdził 🙂